Galeria Spichlerz zaprasza: wystawa pt. Sztuka Biegania (The Art of Running)

Sztuka Biegania – The Art of Running, 27.06.2025 – 11.07.2025

Galeria Spichlerz zaprasza na kolejną wystawę Marka Leji pt. Sztuka Biegania, której wernisaż odbędzie się 27 czerwca 2025 r. o godz. 18:00. Będzie to nietypowy pokaz prac powstałych dzięki zapisowi gps tras, które pokonuje autor. Gdzie w tym całym bieganiu jest sztuka ?

Tak na to pytanie odpowiada sam autor ...

Wystawa jest wynikiem tworzenia rysunków wirtualnych w ciągu ostatnich ok. 4 lat. Pomysł by zrobić taką wystawę – to sugestia prof. Christiana Sery, byłego rektora Hochschule für Bildende Künste Dresden, pomysł na nazwę Wojciech Kęska – współ-biegacz. Każdy rysunek jest zapisem trasy rzeczywistego biegu w aplikacji sportowej Strava.

Na wystawie jest możliwość oglądnięcia rysunków #gps-art; zdjęć z przepięknych lub prze-alternatywnych mijanych w trakcie biegania miejsc; makiety z pokazaną trasa 2 biegów oraz specjalnie na tą okazję odbędzie się prezentacja wyniku challenge’u: "Word 4 the World”, które to wydarzenie odbyło się w dniu 1 czerwca. Na “warsztat” zaprosiłem czołówkę najlepszych twórców tego typu sztuki na całym świecie (od Brazylii, przez USA, Europę, Azję, aż po Australię) i większość -22 osoby- odpowiedziała z entuzjazmem.

TECHNIKI BIEGU I RYSUNKU

Podstawa- trasa biegnie drogami, chodnikami, placami, czasem przez skwery i parki. Rysunek jest dokładnym odzwierciedleniem przebiegniętego dystansu

Rysunek swobodny- najlepiej na dużej łące (Błonia), w parku, w lesie, na plaży czy pustyni (Błędowskiej)- podobnie jak powyżej rysunek jest odbiciem trasy biegu. Ze względu na brak punktów odniesienia trudno jest kontrolować linie, zwłaszcza linie krzywe. Są do tego specjalne aplikacje, ale ja z nich nie korzystam.

run&stop&run- wykorzystuję wszystkie możliwości aplikacji. Rysunek powstaje przez tradycyjny ślad biegu oraz z linii łączących punkty od zatrzymania aplikacji do ponownego uruchomienia. Możliwy jest prawie dowolny rysunek, niezależny od przebiegu ulic, jednak trzeba znaleźć punkty między budynkami, połączyć je kreską, z kresek zbudować łuki, z łuków i kresek cały kontur. To wcale nie jest takie proste, zarówno w fazie projektowej jak i w czasie biegu.

Dodatkowe elementy: podkład pod rysunek z mapy satelitarnej z grafiką jezior, dróg, które są częścią rysunku.

GDZIE MOŻNA BIEGAĆ? Ja biegam wszędzie. 

Począwszy od miasta, jego centrum, ze zwinnym biegiem między turystami; przez przedmieścia; ulice pokonywane w poprzek ale też wzdłuż, wiadukty, z których trzeba zeskoczyć

Pasaże przez galerie handlowe i dworce, podwórka. Tory kolejowe pokonywane w poprzek i wzdłuż, mury i ogrodzenia do 2,5m, pokonywane dziurą, szczeliną przy ziemi lub wspinaczką. Ostatecznie czekanie aż ktoś otworzy furtkę do osiedla grodzonego.

Parki, Błonia pełne kretowisk i psich …dołków, pola rozmokłe albo porośnięte uprawami, labiryntowe pola kukurydzy.

Las i zarośla, wzgórza i jary, pustynie, strumienie, rozlewiska i bagna. Biega się wolno i można się natknąć na niespodzianki, rozpięty drut kolczasty, szkło, zwalone drzewo, zapadające się jamy bobrów i innych borsuków oraz powszechne jeżyny, pokrzywy i inne celowo zastawione przez przyrodę i ludzi pułapki.

SKĄD INSPIRACJE DO TEMATÓW?

Inspiracją jest układ ulic, to co się tam ukrywa. Stale zmieniam tematykę rysunków, są nowe projekty, np. są to rysunki obejmujące cały Kraków, duże kompozycje składające się z kilku/ kilkudziesięciu elementów- odrębnych biegów tworzących wspólną kompozycję. 

GDZIE W TYM CAŁYM BIEGANIU JEST SZTUKA?

Sztuka to odnajdywanie w siatce ulic, w splątaniu neuronów ukrytych tam kształtów, istniejących form schowanych przed zwykłym, nieświadomym tego faktu zjadaczem chleba powszedniego. To boskie dzieło tworzenia alternatywnego świata i nowych gatunków żywych istot powołanych do życia wolą artysty.

Sztuka to performance poranionych nóg, podartych spodni i ociekających potem bolących mięśni, gdy kolejny raz dystans okazał się o półtorej godziny dłuższy niż przewidywany na mapie, ale proces twórczy musi być dokończony.

Sztuka to przerażenie postronnych osób, gdy nagle ktoś w parku sapiąc wyskakuje z krzaków bo akurat tędy prowadziła kreska… nie to nie jest sztuka.

Zdrobnieniem od “sztuki” jest “sztuczka”, taka trochę gorsza, dla prostego człowieka, ale wymagająca sporej sprawności fizycznej, treningu; ma zaskoczyć, wyprowadzić na moment z codzienności, ale trochę też otworzyć na inny wymiar… i może o to tu chodzi.

Opracowała: dr inż. arch. kraj. Agata Walczak